STYCZEŃ W LICZBACH

styczen2015

Czyli krótkie biegowe podsumowanie miesiąca. Z założenia na ten rok miało być mniej jeśli chodzi o tempo, dystans i intensywność. I jest, przynajmniej w pierwszym miesiącu. Jeśli chodzi o tempo to specjalnie wpływu na to nie maiłem, normalnie jestem bez formy. W zeszłym roku w styczniu miałem nabiegane 352 km – więc dystans też jest dużo mniejszy obecnie. Natomiast wyszło mi dokładnie tyle samo treningów. Nowością jest z pewnością to, że kilka treningów odbyłem bezpośrednio po lesie. I zaczyna mi się to podobać:)

A teraz liczby:

  • 210 – przebiegniętych kilometrów
  • 17690 – spalonych kalorii
  • 18:15:20 – spędzonych na treningu

Łącznie 18 treningów rozłożonych na:

  • 3 biegi między 5 a 10 km
  • 12 biegów między 10 a 15 km
  • 3 biegi między 15 a 20 km

Tak wygląda mniej więcej moja biegowa trasa na miesiąc styczeń.
mapa1styczenW zeszłym roku wyszło mi średnio 240 km na miesiąc, biorąc pod uwagę że nie biegałem prawie 1,5 miesiąca. Obecne 210 km odpowiada mi jak najbardziej. Jeśli stwierdzę, że w roku 2015 będę chciał pobiec maraton to pewnie w jakieś 2 miesiące będę chciał nabiegać trochę więcej. Czas pokaże. Mam nadzieję że w lutym będzie trochę więcej możliwości pobiegania wśród sypiącego śniegu i po bardziej puszystej niż śliskiej nawierzchni.

4 Responses

  1. Sylwek pisze:

    To czym rejestrujesz treningi?

    • Maciek pisze:

      Sylwek, na endo jestem, ale zniknąłem z radarów innych. Wyłączony podgląd „treningów” itp. Wchodzę, wgrywam z przyzwyczajenie i wychodzę:)Bez komentarzy, laików itp zbędnych w sumie rzeczy. Pamiętasz już w zeszłym roku, dość dawno zgłaszałem taki zamysł bo męczyło mnie to że aby zerknąć na jakiś wartościowy trening kogoś znajomego to musiałem przebić się przez kilka stron z wpisami kto gdzie dołączył i z kim jest właśnie znajomym;) Zmęczyło mnie to.

  2. Sylwek pisze:

    No widzisz a ja bym chetnie popatrzyl, moze nie dla tempa i tych innych pierdol ale trasy. Chetnie szukam nowych tras nie tylko w Warszawie ale i na bieganie w Skarzysku. Jak bedzie snieg to tez lece do lasu. Na endo to sprawdzam tylko kilka osób na krzyż, których treningi moga przyniesc jakąś wartość dla mnie.

    • Maciek pisze:

      Sylwek, jak tylko będziesz w sku to daj znać;) Jeśli o 5 rano będzie na tyle widno w lesie by biec bez obaw że wpadnę na drzewo to możemy polatać;) Jest fajna trasa do przetestowania:) Tak myślę, bo jeszcze tam nie byłem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *