Category: SPORT

dla tych co skaczą i fruwają

wdupie 0

W CZARNEJ DUPIE

Tak, tak – dobrze widzisz, nie przecieraj oczu – to jest czarna dupa. ZAJEBISTA CZARNA DUPA. Równo 2 miesiące od ostatniego wpisu. Huh … noooo … tak trzymaj … nabierasz tempa! Czujesz ten sarkazm?...

kanadiaboost 0

NOWE CIŻEMY

Ostatnio pisałem o ostatnim biegu w Glide Boost’ach. Chyba tak mnie zdołowało pożegnanie tych butów, że aż się rozchorowałem. Czułem osłabienie w kościach ale obiecałem im zrobić ostatnią rundkę po mieście. Wyszło tego ok...

supernova 0

ZASŁUŻONY ODPOCZYNEK

Niestety nadszedł moment kiedy muszę pożegnać się z tymi butami:( 14 miesięcy wspólnej pracy na treningach, mega przyjemności z dystansów, przypływów adrenaliny na zawodach i naprawdę świetnej przygody – za nami. Czas się rozstać....

luty 0

LUTY W LICZBACH

Niestety luty nie dał mi zbyt wiele okazji aby pobiegać po śniegu. Ogólnie ta biegowa zima jakaś taka nędzna była. Tylko dosłownie kilka biegów odbyło się w takich warunkach na jakie przecież czekałem praktycznie...

blaszka na mecie 0

BLASZKA NA MECIE

Spytajcie się kogoś co na nas czeka na końcu każdego biegu? Dostaniecie pewnie wiele różnych odpowiedzi. Jeden powie, że rodzina która mu kibicuje. „Wreszcie się położę i odpocznę” powie drugi. Kolejny odpowie, że ma...

dzien konia 2

DZIEŃ KONIA

Bieganie w tym roku miało być niby na luzie, ale wracając po przerwie biegowej jakiś tam plan na koniec miesiąca miałem. Taki test sprawności i formy na 10 km. Miało to być w ostatni...

styczen2015 4

STYCZEŃ W LICZBACH

Czyli krótkie biegowe podsumowanie miesiąca. Z założenia na ten rok miało być mniej jeśli chodzi o tempo, dystans i intensywność. I jest, przynajmniej w pierwszym miesiącu. Jeśli chodzi o tempo to specjalnie wpływu na...

cytrynowo 0

CYTRYNOWE SZALEŃSTWO

Dzisiaj mało sportowy wpis, raczej taki z pogranicza „Wiesz stary, byłem wczoraj u szaman”. Nie sportowy, ale uczciwie trzeba przyznać że dla mnie było to całkiem wymagające wyzwanie. Żeby dobrze wejść w temat muszę...