Author: Maciek

wdupie 0

W CZARNEJ DUPIE

Tak, tak – dobrze widzisz, nie przecieraj oczu – to jest czarna dupa. ZAJEBISTA CZARNA DUPA. Równo 2 miesiące od ostatniego wpisu. Huh … noooo … tak trzymaj … nabierasz tempa! Czujesz ten sarkazm?...

jak-w-zegarku 2

PRAWIE JAK W ZEGARKU

Od jakiegoś już czasu, a dokładnie od 2ch tygodni zastanawiam się. Co dalej z tym blogiem? I sytuacja jest mi jakby znana. Więc sprawdzam wpisy po datach i nie mogę się nie roześmiać. Bo...

kanadiaboost 0

NOWE CIŻEMY

Ostatnio pisałem o ostatnim biegu w Glide Boost’ach. Chyba tak mnie zdołowało pożegnanie tych butów, że aż się rozchorowałem. Czułem osłabienie w kościach ale obiecałem im zrobić ostatnią rundkę po mieście. Wyszło tego ok...

supernova 0

ZASŁUŻONY ODPOCZYNEK

Niestety nadszedł moment kiedy muszę pożegnać się z tymi butami:( 14 miesięcy wspólnej pracy na treningach, mega przyjemności z dystansów, przypływów adrenaliny na zawodach i naprawdę świetnej przygody – za nami. Czas się rozstać....

kable 4

WARTO SIĘ WKURWIĆ

Nie no muszę. Muszę się podzielić ale i chyba pochwalić.:) Pisane wczoraj więc sorki jeśli coś okaże się niezrozumiałe, a publikowane dzisiaj. Ogólnie wiadomo, że nerwy nikomu nie są wskazane. Ale zdarzają się sytuacje...

szelest2 2

W KOSMICZNYM KLIMACIE

Wreszcie jest:) Może już nie taka gorąca, bo książka ukazała się chyba 16 lutego, ale ciągle świeża. Właśnie do mnie dotarła. Kolejna już książka z moją ilustracja na okładce. Podliczając wszystkie, łącznie z ilustracjami...

luty 0

LUTY W LICZBACH

Niestety luty nie dał mi zbyt wiele okazji aby pobiegać po śniegu. Ogólnie ta biegowa zima jakaś taka nędzna była. Tylko dosłownie kilka biegów odbyło się w takich warunkach na jakie przecież czekałem praktycznie...

d3a 2

NAŁOGI … MAM

Bieganie to z pewnością jest jakaś forma nałogu. Endorfinki i te rzeczy. Ale przecież nie samym biegowym odlotem człowiek żyje. Miałem, myślałem że miałem a tu ciągle mam inne nałogi. Nie, nie, nie będzie...